fbpx
< Powrót
Zdrowie 10 października 2021

Dzień Zdrowia Psychicznego – 10 października

Dzień Zdrowia Psychicznego, który obchodzimy 10 października, naszym skromnym zdaniem powinien być wolny od pracy i uznany za międzynarodowe święto wszystkich państw na świecie! Jest to dzień na tyle ważny, że cały świat powinien na chwile zatrzymać się i zorientować jak o to zdrowie zadbać.

W badaniach, długo przed pandemią stwierdzono, że jedna na dziesięć osób choruje na depresję, a pęd życiowy, pogorszenie snu, brak aktywności fizycznej, przetworzona żywność i wiele innych cech rozwiniętego społeczeństwa tylko sprzyja pogorszeniu stanu psychicznego jednostki. Izolacja społeczna wywołana lock-downem na pewno nie poprawiła tej sytuacji. Dzień Zdrowia Psychicznego sprzyja więc, aby zastanowić się, czym ono tak właściwie jest!

Przyjęta przez WHO definicja określa zdrowie psychiczne jako pełny dobrostan fizyczny, psychiczny i społeczny człowieka. Definicji jest wiele, ale większość skupia się właśnie na tych trzech aspektach człowieczeństwa jak jego głowa, ciało i społeczeństwo otaczające go.

światowy dzień zdrowia psychicznego
10 października, Dzień Zdrowia Psychicznego

Żeby nie rzucać frazesami o unikaniu stresu, dbaniu o zdrowe żywienie, aktywność fizyczną oraz o nasze społeczne otoczenie chcę troszeczkę bardziej zagłębić się w strefę, która może być mniej znana dla przeciętnego człowieka, ale jakże istotna i tłumacząca w przewadze nasz stan psychiczny.

Nasze stany emocjonalne wywołane sytuacjami zewnętrznymi mają swoje odzwierciedlenie w chemii mózgu. W zależności od zagrożenia, zabawy, zmęczenia fizycznego w naszym ciele wytwarzane są różnego rodzaju neuroprzekaźniki, które pobudzają lub hamują nasz układ nerwowy w celu naszej reakcji na dany bodziec.

Dla przykładu, wyobraźmy sobie sytuację, że idąc ulicą na szyi mamy szalik piłkarskiego klubu, któremu kibicujemy, a naprzeciw widzimy kibica innego klubu , który biegnie w naszą stronę, trzymając w jednej ręce kamień, a w drugiej butelkę, krzyczącego do nas „Ty taki i owaki…”. W tym momencie nasze ciało zaczyna odpowiednio reagować. Podnosi się ciśnienie krwi, serce bije szybciej, mięśnie zaczynają wstępnie się napinać, hamuje się perystaltyka jelit i zwiększa się temperatura ciała. To wszystko dzieje się, ponieważ w naszym organizmie zwiększyło się wytwarzanie adrenaliny
i noradrenaliny.

Problemem zaczyna się w momencie niedostatecznego bądź nadmiernego wytwarzania niektórych neuroprzekaźników, co powoduje występowanie przewlekłych stanów emocjonalnych, depresji czy mani. Depresyjna teoria oscylująca wokół podłoża neurochemicznego sugeruje związek między nastrojem pacjentów a obniżeniem w ich organizmie poziomu serotoniny oraz noradrenaliny (czasami dolicza się do tego szeregu kwas GABA i dopaminę).

Odpowiedź na pytanie dlaczego tak się dzieje nie jest taka łatwa. Skupiając się na jednym z neuroprzekaźników jakim jest serotonina spróbuj wprowadzić trzy następujące zmiany w swoim życiu, jeśli dopadają Cię czasem nieuzasadnione momenty smutku i niechęci do czegokolwiek.


1. Zadbaj o sen! Serotonina w ciągu dnia wydzielana jest głownie przez szyszynkę, która również wydziela melatoninę hormon snu, czy lepiej określony jako hormon nocy. Światło niebieskie – telefony, telewizor, laptopy powodują zaburzenie wydzielania melatoniny co za tym idzie pracy szyszynki co powoduje w dalszej kolejności mniejszy poziom wydzielania serotoniny. Chcesz lepiej spać, odłóż telefon zgaś światło, zapal świeczkę albo lampkę hamującą światło niebieskie i ostatnią godzinę spędź czytając książkę. Polecam „Dlaczego śpimy?” Matthew Walker’a, która w idealny sposób odpowie Ci na pytanie dlaczego sen jest taki ważny!

2. Unikaj przetworzonej żywności i słodyczy! Serotonina wydziela się również jelitach i byłoby nielogiczne, gdybym powiedział Ci, byś unikał czekolady, skoro czekolada podnosi poziom serotoniny, gdyby nie fakt, że nasze ciało jest mądrzejsze od nas! Żeby zrozumieć to choć trochę, musimy wcielić się w skórę osób uzależnionych. Stymulanty, takie jak narkotyki, papierosy czy nawet słodycze powodują podniesienie się poziomu serotoniny. Uproszczając, receptory, które odbierają serotoninę w tak dużych jej ilościach, blokują w pewnym momencie jej przyjmowanie, ponieważ nie mają już takich mocy przerobowych i w efekcie serotonina nie jest dostarczana do mózgu. W tym momencie nasza głowa woła o więcej, powodując w nas smutek i rozdrażnienie, przez co w efekcie by poczuć takie samo zadowolenie ze zjedzenia czekolady co kiedyś, dziś musimy zjeść jej kilka sztabek! Zamień więc słodkie batony, chipsy na owoce i postaraj się  wytrzymać pierwsze skoki chęci na czekoladę, a zobaczysz, że te skoki się uspokoją i samopoczucie również się poprawi. Każda za to truskawka będzie słodka i pyszna!

3. Trenuj/spaceruj na świeżym powietrzu. Trening powoduje szereg procesów metabolicznych redukujących stres, poprawiając poziom koncentracji, co w efekcie wielu zmiennych podnosi poziom serotoniny, a obecność słońca podnosi poziom witamy D, która jest obowiązkowa w wyżej wymiennych procesach. To wszystko wpływa na podwyższenie poziomu serotoniny w przypadku jej niedoboru.

Oczywiście tak jak napisałem, problem zaczyna się wtedy, gdy neuroprzekaźniki wytwarzane są w nadmiarze albo niedoborze. W pierwszej kolejności, jeśli zauważasz w sobie problemy z obniżonym nastrojem czy nadmierną agresją, skonsultuj się z lekarzem pierwszego kontaktu, zrób badania, skonsultuj się z dietetykiem, psychologiem i z trenerem, by dobrać środki optymalnie do swoich potrzeb. Nawet jeśli dziś z Twoim stanem fizyczno-społeczno-psychicznym jest wszystko dobrze, spróbuj wprowadzić wyżej wymienione rady w celu swoistej prewencji swojego zdrowia psychicznego!

Dzień zdrowia psychicznego jest raz w roku, warto więc wtedy zastanowić się nad tym tematem i zapytać siebie samego czy wystarczająco o siebie zadbaliśmy?

Trener przygotowania motorycznego,
mgr Karol Czerwiński

Czy już wiesz który trening wybierasz?

Zaczynajmy
0
    0
    Twój koszyk
    Twój koszyk jest pustyWróć do sklepu